O tym, co modne w makijażu w sezonie 2017/2018

Dobrze jest obserwować, co się dzieje na makijażowej arenie w tym sezonie. Nie zmienia się wiele, ale warto wiedzieć, jak się malować, aby wyglądać nowocześnie. Jedno jest pewne – propozycje makijaży są na tyle różnorodne, że każdy znajdzie w nich coś dla siebie. Zdecydowanie królują lata 80-te,  pastelowe kolory, perłowe cienie, nakładamy aż po brwi. Na pewno minęła moda na staranne konturowanie twarzy, całkowicie matowy makijaż i szablonowy rysunek brwi. W makijażu ważny jest indywidualizm, a piękna cera ma być tłem do fantazyjnych kresek, jagodowych i mocno czerwonych ust, kolorowych cieni i pięknego, świeżego różu. Zupełnie jak nie w zimowym klimacie...

Perła na oku. 
Czy lubisz matowe cienie? Niestety, pora je schować głębiej do kosmetyczki, bo do łask wracają metaliczne kolory. Połysk jest wskazany nie tylko przy smoky eyes wykonany ciemnymi kolorami, ale również świetnie sprawdzi się w jaśniejszych kolorach – brzoskwiniowych, beżowych czy szarych. Lśniący makijaż doskonale sprawdzi się w każdej stylizacji. 

Na jagody. 
Czerwona szminka wciąż króluje w makijażu, jednak w tym sezonie najpiękniej będą wyglądały usta w kolorze fioletu, bakłażana i czerwonego wina. Nie możesz dobrać odcienia? Zjedz jagodowy lub wiśniowy mus, zobacz, jak wyglądasz w takim kolorze i dobierz ten właściwy. Zachwycą się nim szczególnie brunetki.

Kreska na oku.
Już nie klasyczna i starannie wykonana, ale namalowana z fantazją, graficzna, podkreślająca kształt powieki w jej zagłębieniu, stylizowana na cut crease – każda propozycja jest dozwolona. Kreska w parze z mocno umalowanymi rzęsami, będącymi inspiracją makijażem Twiggy z lat 60-tych, można mieć pewność, że nie pozostaniemy nie zauważone. Istotne jest, aby makijaż oczu był na pierwszym planie, brwi i usta pozostawiamy właściwie nie umalowane.

Róż w kurzu. 
Pastelowy, pudrowy, złamany szarością lub brzoskwinią róż to inspiracja epoką wiktoriańską. Makijaż wykonany w tych kolorach dodaje twarzy pięknego blasku, doskonale podkreśla kolor tęczówki i wydobywa koloryt skóry. Element obowiązkowy w tym sezonie!

Niebieski – królewski.
Wyrazisty akcent w makijażu w niebieskim kolorze ucieszy posiadaczki piwnych oczu. Cienie mogą być roztarte niedbale, kreska na oku – graficzna i wyrazista, najważniejsze jest to, aby kolor ten był jak najbardziej widoczny.

Spośród propozycji makijażystów na ten sezon wybraliśmy te, które są najciekawsze i na które warto się skusić. Jakie są wasze ulubione? :)