Każdy rok żegna stare i wita nowe trendy. Do lamusa odchodzą starannie wyrysowane brwi niczym z szablonu, rozświetlacze i mocne konturowanie twarzy, ustępując miejsca wypielęgnowanej cerze i zasadzie – mniej, znaczy więcejKażdy rok żegna stare i wita nowe trendy. Do lamusa odchodzą starannie wyrysowane brwi niczym z szablonu, rozświetlacze i mocne konturowanie twarzy, ustępując miejsca wypielęgnowanej cerze i zasadzie – mniej, znaczy więcej.
Fiolet górą.
Kolorem roku 2018 jest wibrujący, intensywny fiolet. Nie jest to kolor łatwy w makijażu, ale z pewnością bardziej użytkowy i pasujący do wielu typów urody, niż modny w ubiegłym roku kolor khaki. Jaskrawy fiolet wyraża indywidualizm, znakomicie wygląda jako cień w roli głównej i jako lekko opalizujący róż na policzki. Tak maluje się Rihanna i ona zdecydowanie wyznacza fioletowe trendy.
Eyeliner w akcji.
Mocno nasycony czernią, wyrazisty, nie lubiący innego towarzystwa, matowy eyeliner zdecydowanie gra główną rolę w makijażu. Kreska nim wykonana powinna być wyrazista i mocno graficzna, a najlepiej w tym celu nadaje się nowy eyeliner SZAFIR, którym niezwykle łatwo rysuje się kreski. Głęboka czerń jest odporna na rozmazywanie się, narysowana linia szybko wysycha, a precyzyjna końcówka eyelinera pozwala na wykonanie każdej kreski, od bardzo cienkiej, do najbardziej fantazyjnej.
Mniej, znaczy więcej.
Czyli skóra w roli głównej. Naturalny wygląd, bez konturowania, rozświetlaczy, bronzerów, ciężkich i matowych szminek to podstawa w tym sezonie. Delikatne podkłady podkreślające wypielęgnowaną skórę, przejrzyste niczym sorbet szminki, lekko podkreślone brwi, nadają twarzy dziewczęcego wyglądu. Tę propozycję polubią zwłaszcza dwudziestolatki i osoby po czterdziestce, kiedy nadmiar makijażu i matowa skóra zaczynają wyglądać groteskowo.
Cały ten blask.
Promienna i rozświetlona skóra z minimalistycznym makijażem to kolejny trend w makijażu na ten rok. Odrobina rozświetlacza zmieszana z podkładem nada cerze porcelanowy połysk, niemniej wymaga ona odpowiedniej pielęgnacji. Regularne stosowanie maseczek zapewni jej odpowiednie nawilżenie i wyrównanie kolorytu. Im tym lżej i delikatniej w tym lekko lśniącym makijażu, tym lepiej.
Blask to również niezwykle modny kolor złota, które wychodzi na pierwszy plan. Bądźmy jak król Midas i polubmy i złote i metaliczne kolory.
Twiggy powraca.
Ten trend był już zapoczątkowany w ubiegłym roku i utrzyma się również i w tym sezonie. Głównym akcentem makijażu stają się bardzo mocno wytuszowane rzęsy, które w latach 60tych wylansowała Mary Quant, malując w ten sposób modelkę Twiggy. im bardziej sklejone rzęs, tym lepiej. Mają być na pierwszym planie, bez kreski, mocno podkreślonych ust czy brwi. To jeden z bardziej prostych i łatwych do wykonania makijaży, dla wielbicielek tuszu do rzęs :)
W makijażu, tak jak w modzie, nie zmienia się wiele. Można bawić się nowościami, jakością rozświetlaczy, kolorami i konsystencjami szminek, ale jedno pozostaje niezmienne – najważniejsza jest naprawdę wypielęgnowana skóra.
30
I 2018