21.04.2020

Odpowiednia technika może sprawić, że podkład będzie lepiej wyglądał, lepiej stopi się ze skórą i będzie bardziej trwały. Z pomocą przychodzą nam różne narzędzia do tego stworzone: gąbeczki lateksowe, bez lateksowe, różnego rodzaju pędzle, nie zapominając także o naszych dłoniach. To, w jaki sposób będziemy aplikować podkład zależy przede wszystkim od naszych osobistych preferencji. Aczkolwiek warto wypróbować wszystkie warianty, by określić, który jest dla nas najlepszy i który najlepiej współgra z naszym podkładem.  

Jeżeli zależy nam na większym kryciu, sprzymierzeńcem będzie technika wklepywania, bez względu jakim narzędziem aplikujemy produkt. W ten sposób koncentrujemy pigment w jednym miejscu, rozcierając przenosimy go, powodując że podkład da nam mniejsze krycie. 

Najbardziej podstawową metodą jest nakładanie podkładu palcami, zdecydowanie jest to najlepsze rozwiązanie dla osób początkujących, z tego względu, że zapewnia dużą kontrolę pracy, pozwala również na dotarcie do trudno dostępnych miejsc twarzy np. przy skrzydełkach nosa. Palce są najlepszym narzędziem do rozgrzewania i wsmarowywania podkładu, a kosmetyki znacznie lepiej się rozprowadzają, gdy mają temperaturę zbliżoną do temperatur ciała. Pamiętajmy by przed aplikacją dłonie i paznokcie były idealnie czyste.



Gąbeczki - uznane są za najbardziej higieniczny środek do nakładania makijażu, oczywiście zachowując regularność w ich czyszczeniu i odkażaniu, czyli po każdorazowym użyciu. Pozostałości podkładu są idealną pożywką dla bakterii. Są także gąbki jednorazowe, ale one znacznie odbiegają jakością od tych, które zostają z nami na dłużej. Gąbeczki przyjmują różne kształty i wielkości, mogą być lateksowe bądź pozbawione lateksu. Minusem tego typu narzędzi jest pochłanianie sporej ilości produktu, dlatego najlepiej jest przed aplikacją zwilżyć gąbeczkę, to zdecydowanie ogranicza absorbcję i możemy cieszyć się wydajnością podkładu. 

Pędzle to grupa z całą pewnością najbardziej rozbudowana. W zależności od kształtu pędzla, rodzaju włosia, jego długości, miękkości oraz zbicia włosków możemy uzyskać różne efekty. 

Pędzel języczkowy – jest to najstarszy i najbardziej znany typ pędzla do podkładu. Wykonany z włosia syntetycznego, które idealnie sprawdza się do produktów płynnych i kremowych, ponieważ ich nie pochłania. Jest płaski, zakończony w szpic lub na półokrągło. Jego minusem jest zostawianie smug, dlatego na koniec najlepiej dodatkowo wklepać podkład dłońmi bądź samym pędzlem. Przeznaczony do podkładów płynnych oraz innych kremowych produktów.

Pędzel typu „duo fibre” – składa się z mieszanki włosia naturalnego, które jest czarne i krótsze oraz syntetycznego – białego i dłuższego, stąd inaczej nazywany jest „skunksem”. Prawie w ogóle nie chłonie podkładu, przez co jest bardzo ekonomiczny. Produkt na skórę nakładamy przy pomocy białego włosia ruchem stemplującym. Gdy nałożymy podkład równomiernie możemy delikatnie go rozetrzeć kolistymi ruchami, bądź wklepać palcami. Można nim nakładać podkłady w płynie jak i te o konsystencji pudrowej.

Pędzel typu „flat top” – najczęściej wykonany z włosia syntetycznego, które jest bardzo zbite dzięki czemu dobrze rozprowadza podkład. Patrząc z boku ma kształt trapezu, jest prosto ścięty, a w przekroju okrągły.  Można nim dozować krycie, jednak zazwyczaj chłonie dużo podkładu, dlatego warto go uprzednio delikatnie zwilżyć. Świetnie nadaje się do podkładów mineralnych. Można aplikować nim podkład poprzez wklepywanie bądź rozcieranie, w zależności jak silnego krycia oczekujemy.

Pędzel typu „round top” – kształtem przypominka kulkę. Od „flat top 'a” rożni się jedynie tym, że nie jest ścięty na prosto,  a delikatnie zaokrąglony.