20.06.2023

Co właściwie wpływa na stan naszej skóry? I w jakim stopniu mamy wpływ na jej wygląd? Najważniejsze czynniki to: genetyka, sposób odżywiania, stres, pielęgnacja zewnętrzna. O ile na czynniki genetyczne nie mamy żadnego wpływu i pozostaje nam pokochać to, co przypadło nam „w przydziale” to nie oznacza, że nie mamy żadnej broni w walce o piękną skórę i musimy godzić się na drobne niedoskonałości, które mogą poważnie uprzykrzyć nam życie.

Każda z nas chciałaby mieć lekkie, pozbawione stresu życie, jednak jest to niemożliwe. Umiejętne radzenie sobie ze stresem jest sztuką trudną, ale z pewnością przyniosłaby ona efekty również w dobrym stanie naszej skóry. Zanim opanujemy tego typu umiejętności warto skupić się na aspektach, w których mamy naprawdę duże pole do popisu – sposób w jaki się odżywiamy i pielęgnacja zewnętrza.



Właściwy sposób odżywiania jest najlepszą profilaktyką w przypadku bardzo wielu chorób. Czasem może być nawet lekarstwem. Ale jak to jest w przypadku stanu skóry? Odpowiedni sposób żywienia może w istotny sposób poprawić naszą cerę. 

Co jest najważniejsze?

- odpowiednie nawodnienie, dostarczenie odpowiedniej ilości witamin (najważniejsze dla skóry są witaminy z grupy B, witamina D oraz witaminy będące antyoksydantami – A, C i E) oraz składników mineralnych (cynk, żelazo, miedź, selen), aktywny tryb życia.

    Czego skóra wolałaby unikać?

    - przede wszystkim cukrów i tłuszczy nasyconych. Nie ma mowy o usunięciu ich z diety, jednak przy nadmiernym spożyciu produktów z tych grup możemy zaobserwować pogorszenie stanu skóry.
    - najgorsza dla naszego organizmu, a więc i dla skóry jest żywność wysoko przetworzona, żywność typu Fast-food. Regularnie odżywiając się w ten sposób nie dostarczamy organizmowi potrzebnych mu składników, a  przeładowujemy go solą, tłuszczem i substancjami dodatkowymi, którymi jest nafaszerowana. 
    - z pewnością wiele osób zauważyło pogorszenie stanu cery po imprezie – alkohol i dym tytoniowy są zabójcze dla skóry. Warto po imprezie podarować skórze zabieg dotleniający, a sobie koktajl z prawdziwą bombą witaminową.
    - czy rezygnować z czekolady? Czy to kakao powoduje u wielu z nas pojawianie się wyprysków? Samo kakao jest źródłem flawonoidów i pożądanych składników mineralnych. Jednak tłuszcz i cukier, które stanowią podstawę powszechnie spożywanych przez nas czekolad mlecznych to już zupełnie inna bajka. Wybierając czekoladę sięgnijmy więc po czekoladę gorzką.
    - jeśli mamy szczególnie wrażliwy organizm warto przyjrzeć się stosowanym przez nas przyprawom. Ostre przyprawy mogą powodować nadmierną produkcję łoju i wpływać na pogorszenie stanu skóry. Warto zastąpić je łagodniejszymi – podziękuje nam za to skóra i żołądek. Natomiast sól w wielu przypadkach spokojnie można zastąpić bazylią, która właściwie spełni swoje zadanie pod kątem smakowym, a nie wpłynie negatywnie na stan skóry i nie dostarczy nadmiernej ilości sodu do organizmu.

      Za co skóra nam podziękuje?

      - za świeże owoce i warzywa - to najlepszy prezent, jaki możemy podarować naszej skórze. Dostarczają one składniki antyoksydacyjne, które chronią naszą skórę, opóźniają jej starzenie, powodują, że staje się ona odżywiona i promienna.
      - za właściwe nawodnienie – najlepszym wyborem jest niegazowana woda mineralna (warto spojrzeć na zawartość minerałów na litr i wybrać taką, która ma co najmniej 1000mg/l). Powinniśmy wypijać około 2 litrów wody na dobę.
      - za zastąpienie większości tłuszczy nasyconych tymi nienasyconymi – jedzmy tłuste ryby morskie, używajmy oliwy z oliwek – smacznie, zdrowo i pięknie.
      - za aktywny tryb życia – nie trzeba od razu zostawać zawodowym sportowcem. Jednak zapewnijmy skórze trochę tlenu. Nawet regularne spacery na świeżym powietrzu są wspaniałym „kremem” dotleniającym dla naszej zmęczonej ciągłym przebywaniem w zamkniętych pomieszczeniach skóry. Warto jednak nie poprzestawać na spacerach. Gdy staną się one częścią naszej codzienności bieganie przyjdzie nam w sposób naturalny. Zdrowe ciało to piękne ciało.

        Warto jednak wiedzieć, że z praktyki klinicznej wynika, że czynniki dietetyczne, takie jak czekolada czy ostre przyprawy mogą prowokować zaostrzenie zmian trądzikowych u około 5% chorych na trądzik. Tak więc w przypadku tego schorzenia jest to niewiele znaczący czynnik i najlepiej udać się z problemem do dermatologa.